W Gminnej Bibliotece Publicznej w Lipowej miała miejsce wizyta bibliotekarza z Norwegii - pana Petera Furuset z Uniwersyteckiej Biblioteki w Namsos, który najpierw pracował w Bibliotece Publicznej w Tromsø, a następnie obsługiwał bibliobus, rozwożący książki czytelnikom zamieszkującym miejscowości na północy Norwegii, za kołem podbiegunowym.

Peter niespodziewanie odwiedził Bibliotekę w Lipowej wykorzystując czas spędzany u zaprzyjaźnionej rodziny z naszej gminy i sprawił nam tym miłą niespodziankę. Podczas tej wizyty mieliśmy okazję podzielić się doświadczeniami związanymi z wykonywaniem zawodu bibliotekarza, podobieństwami i różnicami pomiędzy bibliotekarzem polskim a norweskim oraz zasadami działania tych placówek w obu krajach. Norweski bibliotekarz opowiedział nam o swoich doświadczeniach w pracy w tzw. bibliobusach - mobilnych bibliotekach czyli autobusach z książkami i czasopismami, docierającymi do czytelników mieszkających w najodleglejszych terenach Norwegii, gdzie codzienne trasy obejmują nieraz od 200 do 500 km. Ma to na celu rozpowszechnienie kultury czytelniczej w małych miejscowościach, gdzie brak bibliotek.

Nasz gość z wielkim zainteresowaniem zwiedził bibliotekę, obejrzał księgozbiór, podziwiając jego zasób. Zainteresował się wystawą: „Drzeworyty Beskidzkie” Pawła Stellera oraz pochwalił różnorodną działalność gminnej biblioteki. Swoją uwagę skupił również na nowościach i bestsellerach, które cieszą się zainteresowaniem zarówno w Polsce jak i Norwegii. Jako przykład podał rodzimego pisarza – Jo Nesbø, cieszącego się popularnością w obu krajach, którego powieści kryminalne są na czołowych listach wypożyczeń. Zwrócił także uwagę na dużą ilość czytelników odwiedzających naszą placówkę, co wywołało kolejną dyskusję – stanu i poziomu czytelnictwa w tych dwóch krajach. Poruszyliśmy także temat Dyskusyjnych Klubów Książki, które w Norwegii również działają i funkcjonują.

Z dużym zainteresowaniem wysłuchał naszych informacji o śliwkowych tradycjach naszej gminy, działalności Stowarzyszenia Ziemi Lipowskiej i zadaniach, jakie podejmuje Urząd Gminy w tym zakresie. Miał okazję obejrzeć pomnik śliwki i plac w centrum Lipowej.

Z wielką przyjemnością założył góralski kapelusz, by tak przystrojony stanąć z nami do pamiątkowego zdjęcia. Na koniec wizyty obdarowaliśmy norweskiego gościa symbolicznymi upominkami, charakteryzującymi Śliwkową Lipową i poprosiliśmy go o wpis do naszej Kroniki. Bardzo ucieszyły nas miłe słowa w nim zawarte, podsumowujące spotkanie z nami – polskimi bibliotekarzami, życzenia powodzenia oraz obietnica, że z radością nas jeszcze odwiedzi.

Agnieszka Barteczko